- Google Analytics
Google Analytics jest prawdopodobnie najbardziej popularnym narzędziem analizy dla użytkowników WordPressa. Jego głównym zadaniem jest badanie ogólnego “ruchu” na stronie (okazuje się, że może wygenerować około 80 rodzajów raportów związanych ze zbieraniem danych dotyczących ruchu internetowego i wskaźników konwersji!).
Statystyki z raportów pozwalają dowiedzieć się np.:
- które działania reklamowe są skuteczne?
- kim są odbiorcy strony?
- w jaki sposób z niej korzystają?
- co użytkownikom podoba się na stronie najbardziej?
Tak wiec rzeczą, o której możesz jeszcze nie wiedzieć, jest to, że Google Analytics można również użyć do sklasyfikowania pewnych “preferencji” społecznych, stworzenia segmentów użytkowników według źródła ruchu lub zachowania w serwisie. Jedyne, co musisz zrobić, to przejdź z opcji “Acquisition” do “Social”, a wtedy zobaczysz, jak wielu odwiedzających twoją witrynę trafiło na nią za pośrednictwem przeróżnych sieci społecznościowych. Następnie, możesz użyć takich danych do wyznaczenia nowych celów w ramach GA i pomiaru wpływu różnych działań w obrębie mediów społecznościowych.
Ankiety, badania telefoniczne, fokusy, eye-tracking i wszystkie tego typu metody są prawdziwymi pożeraczami budżetów. W internecie nie musisz na szczęście uciekać się do tak drogich metod, bo odbiorcy sami powiedzą ci, czego potrzebują w najwiarygodniejszy i najprostrzy sposób – klikając w to, co ich interesuje! W Google Analytics, bez specjalistycznej wiedzy i dużych nakładów czasu możesz znaleźć odpowiedzi na wiele nurtujących pytań, a co za tym idzie – podejmować konkretne decyzje biznesowe.
Podstawowymi metrykami dostarczajacymi informacje są:
- odwiedziny,
- odsłony,
- unikalni użytkownicy,
- średni czas trwania odwiedzin,
- strony/odwiedziny (średnia liczba odsłon),
- nowe odwiedziny,
- współczynnik odrzuceń,
- realny wskaźnik odrzuceń.
Jeśli twoja strona odnotowuje nie więcej niż 10 mln tzw. hits („trafień”) miesięcznie to za korzystanie z tego narzędzia nie zapłacisz ani złotówki. Do „trafień” zalicza się: odsłona strony, różne zdarzenia czyli np. pobranie pliku PDf lub transakcje. Tak więc, jeśli nie prowadzisz naprawdę pokaźnych rozmiarów portalu, to nie powinieneś martwić się o zmieszczenie się w dopuszczalnych limitach Google.
Jak na prawdziwie analityczny tekst przystało – poza plusami powinny pojawić się również jakieś wady.
Okazuje się np. że nie w każdym przypadku Google Analytics jest w stanie zarejestrować dane. W raportach nie zostana odnotowane dane na temat użytkowników, którzy mają wyłączoną obsługę JavaScript w przeglądarce lub zablokowane zapisywanie plików cookies. Ale, że liczą się korzyści – o pozostałych ograniczeniach nie wspomnę 🙂
Czytaj dalej! – sprawdź pozostałe 9 darmowych “Social Media Analytics Tools”!
